niedziela, 1 kwietnia 2012

Konsumenci

A czego się spodziewaliście? Że kiedy związkowiec dostanie 10 tysięcy na rękę to z automatu stanie się koneserem wina i sera? Będzie dalej jadł kartofle paluchami, a jedyną przeczytaną książką będzie program telewizyjny. Te Mercedesy są tylko po to, żeby gadać dumnie przez telefon przejeżdżając na skrzyżowaniach na żółtym, chociaż mają wbudowane drogie zestawy głośnomówiące na ekranach dotykowych.

http://wyborcza.biz/biznes/1,101716,11417005,ZakuPolacy__Jaki_jest_polski_konsument_.html


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz