W Austrii na dworcach są maszyny vendingowe z biletami zamiast kasjerek i wszystko pięknie działa. U nas pewnie wprowadzenie takich automatów wiąże się z milionowymi przetargami dla kuzynów związkowców, więc kolejny problem...
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11592402.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz