Ależ ta geopolityka jest niesprawiedliwa. Polaków ciągnie do wartości rodzinnych i przedsiębiorczości a trafiają na lata w ręce komunistów po 45 r. a takich Francuzów ciągnie do lewizny, wspólnoty, utopijnej równości i świeckości a muszą współpracować z anglosaskimi i germańskimi kapitalistami, tfu bogatymi bawarskimi i tyrolskimi konserwatystami. Może by tak Polska i Francja podpisały jakiś układ przesiedleńczy? Niech Francja wspólnie z Białorusią odtworzą stare RWPG, PPR, PPS, wciągną inne kraje sowieckie - i wreszcie każdy będzie miał to o czym marzy.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114881,11671162,Moje_zwyciestwo_to_nadzieja_dla_swiata__wreszcie_koniec.html?lokale=katowice
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz